Quantcast
Channel: myśli zamknięte w słowach...
Viewing all articles
Browse latest Browse all 39

Kobieto, nie skazuj swojego dziecka na „dźwiganie ciężaru”, będącego konsekwencją Twojego palenia papierosów w ciąży!

$
0
0

Jestem oburzona i zła za każdym razem, gdy o tym pomyślę. Jak tak można.. w ciąży palić papierosy?! regularnie, każdego dnia, po kilkanaście sztuk dziennie?! Kobieta, którą znam jest w pierwszym trymestrze ciąży. Niestety ani po tym jak się dowiedziała, że jest w ciąży, ani teraz gdy jest w niej już kilka tygodni – nie rzuciła palenia. Truje swoje dziecko od początku. Jak ono ma się prawidłowo rozwijać skoro otacza je dym roztaczany wokół niego przez własną matkę? Do tego dochodzą mocne kawy, niezdrowa żywność i od czasu do czasu kieliszek alkoholu. 

Nie myślcie sobie, że nikt nie zwracał jej uwagi. Zwracał i to nie raz, ale ona argumentuje swoje palenie następująco: dużo kobiet tak robi i rodzi zdrowe dzieci. A gdy ktoś sugeruje (jej językiem, idąc jej tropem myślenia), że lepiej „poświęcić się” i przestać palić chociaż przez te 9 miesięcy (kiedyś nie paliła więc to nie jest taki wielki nałóg – skoro go rzuca i do niego wraca) i mieć zdrowe dziecko na całe życie (pewności nigdy nie ma, ale jest większe prawdopodobieństwo niż wtedy, gdy pali), to odpowiada, że to jej ciało i jej życie, że nikt nie będzie jej ograniczał (nie wiem czy miała tu na myśli dziecko, które nosi pod sercem czy osoby, które śmią zwracać jej uwagę). I co można zrobić w tej sytuacji? Chyba już nic. Można tylko modlić się i mieć nadzieję, że dziecko urodzi się zdrowe, z prawidłowo rozwiniętymi wszystkimi narządami i bez żadnych innych dolegliwości, spowodowanych podtruwaniem. Szkoda mi tego dziecka i brak mi słów na głupotę jego matki. Czasami odnoszę wrażenie, że ona robi to celowo, żeby postawić na swoim. 

Znam również kobietę, która co prawda nie paliła papierosów i nie piła alkoholu będąc w ciąży, ale codziennie piła po kilka kaw, zażywała środki przeczyszczające i prawie nic nie jadła, bo chciała utrzymać linię. Nie wiem jak się czuje – patrząc dziś na swoje 5-letnie niepełnosprawne dziecko. 

Mam znajomą, która jak tylko dowiedziała się, że jest w ciąży – odstawiła kawę i alkohol. Przez całą ciążę nie wypiła ani łyka żadnego z wyżej wymienionych napojów. Mało tego zwracała uwagę na to, co je, nie wpychała w siebie wszystkiego, co się tylko dało i nie miała postawy, która mówiła: „ja wszystko wiem lepiej, nikt nie będzie mną rządził”. Po prostu była mądrzejsza i wierzę w to, że większość kobiet zachowałaby się podobnie, gdyby chodziło o szczęście, zdrowie, życie ich dzieci. 

Kobieto, będąc w ciąży, wydając na świat człowieka – nie jesteś odpowiedzialna już tylko za siebie, ale i za tę istotę, którą nosisz pod sercem. Nie skazuj jej na dożywotnie zmaganie się z dolegliwościami/chorobami, które będą wynikiem/konsekwencją Twojego niewłaściwego postępowania w ciąży. Nie pozwól, by dziecko ponosiło skutki Twojego nieodpowiedzialnego zachowania. 

***

Na poniższej stronie są krótko, ale bardzo przekonywająco opisane skutki palenia w ciąży, także jeśli jeszcze ktoś uważa, że palenie nie ma wpływu na dziecko, niech zajrzy na tę stronę i weźmie sobie do serca to, czym grozi ten nałóg - 
http://babyonline.pl/skutki-palenia-w-ciazy-8-powodow-by-przestac-palic-w-ciazy,co-mi-wolno-w-ciazy-artykul,6836,r1p1.html 


Viewing all articles
Browse latest Browse all 39